GydziulaBeauty

Witajcie kochani !  Od ostatniego denka minęło około 2 miesiące . Postanowiłam, że znów usiądę do  bloga i trochę Wam popiszę o moich zużyciach w ostatnich dwóch miesiącach . Oczywiście zużycie było większe , ale uważam , że nie ma sensu pisać o produktach , które mają swoją szczegółową recenzję u mnie na blogu . Ok zaczynajmy ! 1. Żel pod prysznic  Dove Purely Pumpering Pistahio Cream and Magnolia Małą wersję tego żelu dostałam w prezencie od cioci , bardzo mi się spodobała więc kupiłam drugą większą . Powiem Wam ,że pięknie pachnie troszkę pudrowo , troszkę słodkawo, ale nie mdląco . Jest bardzo gęsty , fajnie się pieni i jest wydajny . Opakowanie i zamknięcie masywne . Jest wygodny w użytkowaniu . Często wracam do ,żeli z Dove  . Wkońcu to moja ulubiona marka ! 2. Pelling myjący Joanna Naturia o zapachu gruszki .  Jest to mała wersja , ale z tego co wiem można dostać też większą . Jakiś czas temu dorwałam ją w biedronce . Produkt jest rzadki , przez co mało wydaj

Witajcie kochani !  Dzisiaj ostatni dzień szkoły i zaczynają się wakacje , jednak tylko dla co niektórych . Dlatego przychodzę do Was z bardzo letnią recenzją . Mimo ,że dla mnie  jeszcze  się nie rozpoczęły , to mam mega energię i muszę ją spożytkować . Przede mną jeszcze dwa egzaminy , ale nie o takim pożytkowaniu energii mówię :D Zdecydowanie bardziej od siedzenia nad książkami wolę pracę na blogu . Pozostaję w letnim klimacie i piszę . Postanowiłam , że czas na recenzję dwóch produktów do pielęgnacji z nowej serii Sensational . Nowe produkty od Avon Naturals tak średnio przypadły mi do gustu zaraz zobaczycie dlaczego . Zapraszam ! 1. Jogurtowy żel pod prysznic  Sensational z dzikimi jeżynami i granatem od Avon Naturals Body Care . Opis producenta : Formuła o delikatnej konsystencji tworzy gęstą pianę , oczyszcza i nawilża .Pozostawia uczucie odświeżenia . Cena regularna : ok 17.00 zł (ale jak większość z was wie ceny w Avonie są bardzo zawyżone ) bard

Hejka! :) Dzisiejszy dzień nie motywuję do dobrego nastroju , złe samopoczucie od samego rana daję się we znaki . U mnie dość dziwna pogoda , duszno , więc jak dla mnie męczarnia . Poza tym sesja w pełni . Od rana nauka , ach ciężka sprawa . Mój sposób na odprężenie to oczywiście blog . Więc jestem :) Przedmiotem dzisiejszej recenzji jest balsam . I to nie byle jaki. Bardzo się z nim polubiłam .Jeśli tak samo jak ja uważasz  , że nie warto pomijać tego rytuału przy codziennej pielęgnacji -Zostań ze mną !Wiadomo , jak każdej kobiecie tak i mi zdarzają się małe grzeszki , gdzie przy codziennym biegu , po prostu o tym zapominam . Znajdziesz tu nie tylko recenzję balsamu , ale odpowiemy sobie również na pytanie czy warto to robić ?Oraz jak robić to najlepiej ? Zaczynajmy ! Zapraszam na recenzję :) Garnier -Intensywne ujędrnienie- Odżywczy balsam ujędrniający . Opis producenta : Bogata formuła zawiera Kofeinę i Ekstrakt z zielonej herbaty .Dla wzmocnienia skóry suchej

Witajcie kochani ! U mnie bardzo brzydka pogoda , aż nie chce się wychodzić z domu . Ciepła herbatka i kocyk to to czego teraz potrzebuję , a przecież jest wiosna . Ach ta nasza kochana pogoda . Ale do sedna :D Faktem jest , że nie przyszłam tutaj marudzić lecz w zupełnie innym celu . Pomyślałam, że w sumie  czemu nie wykorzystać jakoś tego mojego słodkiego lenistwa . Więc jestem  z nowym wpisem Dzisiaj na tapetę biorę temat prostowania i suszenia czyli stylizacji na gorąco . Tak wiem nie jest to super zdrowe dla naszych włosów , ale jak tu bez tego przetrwać ? Uwierzcie . Da się ! :) Kiedyś było to  dla mnie niewyobrażalne . Nie lubiłam swoich loków :/ Teraz nie mam z tym problemu . Jednak moje włosy przy takiej długości jaką mam lubią się z prostownicą. Są  niesforne , niefajnie się wywijają  więc muszę je prostować . Czekam tylko na moment , aż nieco urosną , by na jakiś czas dać im odpocząć . A żeby rosły, ważna jest ochrona . Dziś moje dwa typy niezbędne przy takich akcjac

Witajcie kochane ! Jak widzicie temat włosów nie jest mi obcy , ostatnio na blogu pojawił się temat olejowania , dziś temat pielęgnacji również od wewnątrz jednak nieco inny. Moja maska , która jest przedmiotem dzisiejszej recenzji  ma z tym olejowaniem również dużo wspólnego , ale o tym na końcu . Zdradzę Wam również do jakich innych celów używam tej maski , więc zostańcie ze mną do końca jeśli jesteście ciekawi :) Maska z proteinami mlecznymi - Mask KALLOS with milk protein . Opis producenta : Dzięki zawartości pielęgnacyjnej proteiny mlecznej , dogłębnie odżywia i nawilża całą strukturę  włosów. Po zastosowaniu włosy stają się jedwabiste , lśniące i łatwe w obsłudze . Należy stosować po umyciu na wysuszonych ręcznikiem włosach . Pojemność : 1litr Cena regularna : ok . 11 zł Konsystencja : Moja opinia : Maska doskonale się u mnie sprawdza .Bardzo fajnie wygładza moje puszące się włosy , przy czym nie obciążając ich , dobrze się spłukuje . Nie zlatu

Witajcie kochani ! Już od dawna temat olejowania włosów jest dobrze znany , więc nie będę zagłębiać się za bardzo w to jak to robić . Z tego co widziałam  jest o tym mnóstwo poradników w internecie . Dziś zatem chciałabym przedstawić Wam moje ulubione produkty , których używam do tej czynności od dość dawna i mogę z czystym sumieniem polecić .  Zaczynajmy ! OLEJOWANIE : 1. Olejek łopianowy z czerwoną papryką Green Pharmacy . Opis producenta : Naturalny olejek łopianowy w połączeniu z naturalnym ekstraktem z czerwonej papryki pobudza i wzmacnia włosy do wzrostu . Czerwona papryka pobudza mikro- cyrkulację krwi co sprawia ,że dobroczynne składniki wnikają , aż do cebulek włosowych . Włosy stają się gęstsze , mocniejsze , lśniące oraz pełne życia . Cena regularna :  5,00 zł Pojemność : 100 ml  Moja opinia : Olejek sprawdza się w 100 % o ile stosujemy go regularnie . Jest to ważny element , którego nie można pominąć . Nie zauważysz e

Witajcie kochani ! Przychodzę do Was z troszkę innym postem , a mianowicie chciałabym Wam przedstawić  produkty, które używam już jakiś czas przy walce z zatkanymi porami . Mój problem nie jest jakiś duży .Nie mam ich na całej twarzy , lecz tylko na nosie . Więc jest to strefa na której się skupiam . Jeśli nie wiesz o czym mowa . Zadajesz sobie pytanie Co to są w ogóle te pory ? Czy ja je mam ? To dobrze trafiłeś ! W dzisiejszym poście postaram się pokrótce  wyjaśnić o czym mowa ,pojawią się  również trzy produkty , których aktualnie używam wraz z recenzją  . Będą to  : żel do twarzy,maseczka , oraz tonik . Wzbudziłam Twoją ciekawość ? Myślę , że tak więc nie przedłużajmy :) Odpowiedzmy sobie na pytanie : Co to są w ogóle rozszerzone pory i w co się przekształcają ? Przekopałam internet i z różnych artykułów dowiedziałam się , że rozszerzone pory to tak jakby takie małe dziurki w skórze . Na pewno nie jedna z Was zauważyła u siebie coś takiego . Jednak cały problem zaczyna si